Przez dłuższy czas chodziła mi po głowie sesja ślubna w stylu Boho – czyli w moim ulubionym stylu. Wraz z cudownymi i kreatywnymi ludźmi z branży ślubnej – głównie z naszego regionu – czyli Lubelszczyzny udało się zrealizować jedno z fotograficznych marzeń. Przed Wami kadry z tej gorącej sesji (gorącej – bo w trakcie fotografowania – w cieniu było 31 st.C a w słońcu wolę nawet nie myśleć…
Muszę też napisać o niesamowitym miejscu jakim jest “Cicha 23”. Jak sami o sobie piszą;
“Rewitalizacja murowanych stajni na terenie starej cegielni stworzyła miejsce niepowtarzalne i wyjątkowe. Ujeżdżalnie stały się tarasami, na drewnianych konstrukcjach wiszą paprocie, a stare ceglane kolumny porastają bluszcze… Niezależną przestrzeń zewnętrzną stanowią leśne polany, które są zjawiskową przestrzenią między innymi na uroczystości ślubów plenerowych. Cicha 23 to przede wszystkim wszechobecność natury. Jest to nasza propozycja na spędzenie wyjątkowego czasu w naturalny i swobodny dla każdego sposób.”
I tu pełna zgoda! Miejsce tak blisko cywilizacji a zarazem daleko od zgiełku i codziennej bieganiny. Polecam każdemu zajechać tam chociaż na chwilę żeby poczuć się jakby w innym świecie – takim trochę odrealnionym.
Pozowała para pięknych zakochańców => @karolina.rybakk i @kubawalicki wyglądali pięknie w klimacie #bohochic. Dla Karoliny – suknia przyleciała aż z Nowej Zelandii 😍😘😍.
Foto: @braciastudio
Set i kwiaty: @bythetable
Modelka: @karolina.rybakk
Model: @kubawalicki
Stylizacje: @ubiorecie.pl
Suknia: @atelierlawenda
Garnitur: @jurko.menswear
Makeup: @iwonasirowmakeup
Biżuteria: @cadeau_bracelet
Lokalizacja: @cicha.23